Bynio, szalony kumpel, wspanialy kompan.
Brakuje mi Ciebie tego samego dnia dzwonilem do Ciebie na statek na dwie komrki norweska i dunska niestety za pozno ……
pamietam nasze pozegnanie przed moim wyjazdem w Styczniu 2000, juz byles na statku.
Powinienes zostac w Afryce gdzie przynajmniej czules sie szczesliwy i tak nidy nie chcales wracac na zimne morza.
Pamietam moj slub,Twoja spowiedz, Twoje szczescie – Syn.
Pamietam Twoich wspanialych rodzicow,braci i moje miejsce w Twoim domu.
Byles i bedziesz dla mnie przyjacielem na zawsze
Rysiek
Bynio, szalony kumpel, wspanialy kompan.
Brakuje mi Ciebie tego samego dnia dzwonilem do Ciebie na statek na dwie komrki norweska i dunska niestety za pozno ……
pamietam nasze pozegnanie przed moim wyjazdem w Styczniu 2000, juz byles na statku.
Powinienes zostac w Afryce gdzie przynajmniej czules sie szczesliwy i tak nidy nie chcales wracac na zimne morza.
Pamietam moj slub,Twoja spowiedz, Twoje szczescie – Syn.
Pamietam Twoich wspanialych rodzicow,braci i moje miejsce w Twoim domu.
Byles i bedziesz dla mnie przyjacielem na zawsze
Rysiek