Wspomnienie o Artku 😪
Pamiętam, byliśmy z chłopakami z rocznika ’73-77 w Szwecji (ale tej położonej w Polsce) na spływie kajakowym.
Jak zawsze towarzystwo i atmosfera była rewelacyjna. Któregoś ranka, kiedy głowy parowały🍺🍻🍺, nadeszła do nas ta smutna wiadomość 🙏
Smutek, żal i wspomnienia o „Jarmule” towarzyszyły nam do końca naszego pobytu.
Zostawił w żalu dwie piękne córki, siostrę i żonę.
Pochowany został ze swoją ulubioną gitarą.
Artur. Graj 🎶🎸🎼 i umilaj chwile tam na „Górze” tym, którzy odeszli już na Wieczną Wachtę i tym, ktorzy tam wcześniej czy później też przybędą. Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci 🎵🎶🎵
Artku,to bylo za wczesnie!!!!
Wspomnienie o Artku 😪
Pamiętam, byliśmy z chłopakami z rocznika ’73-77 w Szwecji (ale tej położonej w Polsce) na spływie kajakowym.
Jak zawsze towarzystwo i atmosfera była rewelacyjna. Któregoś ranka, kiedy głowy parowały🍺🍻🍺, nadeszła do nas ta smutna wiadomość 🙏
Smutek, żal i wspomnienia o „Jarmule” towarzyszyły nam do końca naszego pobytu.
Zostawił w żalu dwie piękne córki, siostrę i żonę.
Pochowany został ze swoją ulubioną gitarą.
Artur. Graj 🎶🎸🎼 i umilaj chwile tam na „Górze” tym, którzy odeszli już na Wieczną Wachtę i tym, ktorzy tam wcześniej czy później też przybędą. Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci 🎵🎶🎵